RODZAJE PROTEZ KOŃCZYN DOLNYCH – okres zastosowania
Protezy kończyn dolnych możemy podzielić ze względu na okres zastosowania.
Pierwsza z protez to proteza tymczasowa nazywana również potocznie protezą wstępną – stosowana tuż po amputacji nogi na poziomie uda lub podudzia.
Kolejną protezą stosowaną po protezie wstępnej, jest proteza modularna zwana też mylnie protezą ostateczną (proteza modularna należy się co 3 lata lub częściej – nie jest więc na całe życie).
Wróćmy jednak do głównego tematu zagadnienia czyli protezy tymczasowej nogi.
Protezy wstępne były stosowane w Polsce w latach 40’stych. Po części ze względów ekonomicznych, gdyż są to najprostsze i najtańsze, niezaawansowane technologicznie konstrukcje.
BUDOWA PROTEZY TYMCZASOWEJ
Proteza tymczasowa składa się z kilku prostych elementów:
sztywnego leja protezowego, sztywnego kolana (w przypadku protezy uda) z możliwością ręcznego zgięcia do siadania, ze sztywnej ciężkiej stopy protezowej oraz z pasa mocującego protezę nad kolanem (proteza podudzia) czy też na biodrach proteza uda. Prowizoryczność protezy tymczasowej, sprawia że jest ona niewygodna i ciężka co sprawia, że należy do wyrobów niekomfortowych. W dużym procencie protezy tymczasowe były odrzucane ze względu na brak wygody użytkowania oraz ciężar.
IDEA PROTEZY TYMCZASOWEJ
Po pierwsze czynnik ekonomiczny czyli niska refundacja. Po drugie rzekoma nauka chodu osoby amputowanej i tu sprawa robi się dyskusyjna, na protezie tymczasowej większość ludzi nie używa stawu kolanowego chodząc na protezie sztywnej przez co aby przenieść protezę nad ziemią wykonuje boczny ruch tzw. koszenia. Ze złym nawykiem chodu jest podobnie jak z innymi złymi nawykami – ciężko się ich pozbyć. Kolejnym celem stosowania protezy tymczasowej uda lub podudzia było formowanie kikuta.
Obecnie korzystniej jest wykonać protezę modularną, która również formuje kikut a jeśli zachodzi potrzeba – co jest rzadkością, można zawsze wymienić sam lej protezowy, którego refundacje przewiduje Narodowy Fundusz Zdrowia.
PODSUMOWANIE – czy warto?
Nasze 20-sto letnie doświadczenie pokazuje że ponad 90% wykonywanych niegdyś protez wstępnych trafiało do szafy a pacjenci czekali na lepszą protezę. Dla niektórych osób proteza tymczasowa jest przeciwwskazaniem jak np. dla starszej osoby, która nie ma siły dźwigać ciężkiej protezy – takie rozwiązanie będzie tylko kulą u nogi.
Na zachodzie i w rozwiniętych krajach europejskich coś takiego jak proteza tymczasowa nie istnieje. Mamy XXI wiek i należy korzystać z jego dobrodziejstw a nie wracać do czegoś co przypomina rycerską zbroję i nie wnosi nic pozytywnego do naszej codzienności a czasem potrafi zaszkodzić ucząc złych nawyków chodzenia.
Wykonywanie protezy tymczasowej uważamy za stratę czasu i sił, włożonych w proces protezowania zarówno przez pacjenta jak i przez nas samych.